Przepis na nalewkę propolisową o stężeniu 10%
Składniki i proporcje na nalewkę o stężeniu propolisu 10%
– 100 g propolisu surowego,
– 140 ml wody (najlepiej destylowanej albo przegotowanej i wystudzonej),
– 360 ml spirytusu 95% V/V.
Propolis umieścić w szklanym naczyniu, zalać najpierw wodą, a następnie dodać spirytus. Zmieszać składniki i odstawić naczynie na 14 dni do ciemnego miejsca. Od czasu do czasu mieszać (wstrząsać).
Zdecydowana większość substancji rozpuszczalnych przejdzie do roztworu już w ciągu pierwszych 2 dni, ale zaleca się poczekać 14 dni, żeby uzyskać maksimum korzyści.
Ciepło przyspiesza rozpuszczanie, ale nie należy przesadzać. Zalecamy temperaturę pokojową. Na pewno nie więcej niż 30 st. C.
Na koniec można przesączyć nalewkę przez bibułę albo zlać ją znad osadu.
Tak powstanie nalewka na etanolu 70%.
Można też użyć po prostu 500 ml spirytusu 95% i nie dodawać wody. Powstanie wówczas też 10% nalewka, ale na etanolu 95%.
Różnica jest raczej niewielka, ale z literatury wynika, że w 70% etanolu rozpuszcza się nieco więcej składników pożądanych, natomiast w mniejszym stopniu rozpuszczają się wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, których nadmiar w nalewce nie jest korzystny.
W przypadku ZIELONEGO PROPOLISU z Brazylii, po konsultacji z brazylijskimi specjalistami polecamy raczej przygotowanie nalewki na 95% spirytusie bez rozcieńczania go wodą. W tym przypadku chodzi głównie o wypłukanie z surowca jak największej ilości artepiliny C, co osiągniemy szybciej 95% etanolem. Inne flawonoidy mają tu mniejsze znaczenie. Natomiast kwestia pozbycia się ew. zanieczyszczeń związkami niepożądanymi jest w tym przypadku mniej istotna, gdyż brazylijski propolis jest dużo mniej narażony na skażenia pochodzące ze środowiska niż europejski.
Oczywiście jeżeli niższe stężenie alkoholu jest istotne dla zmniejszenia drażniącego działania na przewód pokarmowy, to również przy brazylijskim propolisie można zmniejszyć moc spirytusu do 70% przez dodanie wody – jak w powyższym przepisie.
PRZEPIS NA NALEWKĘ Z ZIELONEGO PROPOLISU
– 40 g propolisu surowego
– 200 ml spirytusu 95% V/V
Propolis umieścić w szklanym naczyniu zalać spirytusem. Zamieszać i odstawić naczynie na 14 dni do ciemnego miejsca. Od czasu do czasu wstrząsnąć. Zalecane jest trzymanie mikstury w temperaturze pokojowej. Na koniec można przesączyć nalewkę przez bibułę albo zlać ją znad osadu.
Liczby podane wyżej mogą wydawać się nieoczywiste, jednak należy wziąć pod uwagę, że:
– Zawartość substancji rozpuszczalnych w etanolu w surowym propolisie: 50% (m/m)
– Gęstość etanolu 95% : 811 g/dm3
– Gęstość etanolu 70%: 856 g/dm3
– Przy mieszaniu etanolu z wodą zachodzi zjawisko kontrakcji, co oznacza, że po zmieszaniu 140 ml wody i 360 ml etanolu 95% nie otrzymamy łącznie 500 ml, a jedynie 488 ml.
A zatem:
500 ml etanolu 95% (V/V) waży 406 g
360 ml etanolu 95% (V/V) waży 291 g
488 ml etanolu 70% (V/V) waży 432 g
W wyniku powyższych procedur nie otrzymamy prawdopodobnie dokładnie 10% stężenia nalewki. Teoretycznie powinno to być odpowiednio pomiędzy 10,3% a 10,8%. Jednak przede wszystkim zależeć to będzie od dokładnej zawartości substancji rozpuszczalnych w etanolu w użytym surowcu.
Zapraszamy do obejrzenia nagrania.
140 ml wody i 360 ml spirytusu 95% odnosi się chyba do 50g propolisu? a nie jak podano 100g
Prosze wziąć pod uwagę, że surowy propolis nie rozpuszcza się w całości w spirytusie. Rozpuści się z niego zwykle 50% – 60%. Jeśli jest bardzo czysty, to maksymalnie 70%. Reszta (wosk i zanieczyszczenia stałe) pozostaną nierozpuszczone. Przy opracowywaniu tego przepisu przyjęliśmy, że ze 100g surowca rozpuści się 55g.
A czy masz pomysł na wykorzystanie odpadu, th wosków i zanieczyszczeń stałych po zlanou nalewki?
Można ewentualnie wytopić z pozostałości wosk, ale to miałoby sens raczej przy większej ilości.
Jak zrobić nalewkę propolis z 0,5l. 70% spirytusu
Tak jak napisane w tekście. Te 360 ml spirytusu 95% i 140 ml wody dają po zmieszaniu razem 488ml roztworu 70%. To niezauważalna różnica w porównaniu z 500 ml takiego roztworu (spirytusu).
Proszę po prostu wziąć 100 g surowego kitu pszczelego i zalać tymi 500 ml alkoholu 70%.
Dalej postępować tak jak w teście.
Proszę mi pomóc w pogodzeniu tych dwóch faktów:
1. Propolis jest antybiotykiem w postaci roztworu w 70% alkoholu.
2. Gdy bierze się antybiotyki, zaleca się, i to ogólnie wiadomo, powstrzymanie się od picia alkoholu, ponieważ alkohol osłabia działanie antybiotyku.
Czy wysokoprocentowy alkohol nie zabija antybiotyku w propolisie? Jak to możliwe? Jeżeli konsumuję propolis, to nie uniknę picia alkoholu z antybiotykiem, bo antybiotyk (rzekomo) jest w tym alkoholu – co na to lekarze? Wygląda to na niezły paradoks.
Pozdrawiam.
Dziękuję za interesujące pytanie. Aby wyjaśnić ten pozorny paradoks, musimy przyjrzeć się kilku kluczowym aspektom działania propolisu oraz ogólnym zaleceniom dotyczącym stosowania antybiotyków i alkoholu.
1) Propolis w roztworze alkoholowym: Propolis, który jest rozpuszczony w alkoholu, zawiera związki bioaktywne, takie jak flawonoidy, kwasy fenolowe i terpenoidy. To właśnie te substancje wykazują właściwości antybakteryjne. Alkohol w tym przypadku działa głównie jako rozpuszczalnik. Umożliwia wydobycie i stabilizację aktywnych składników propolisu. Właściwości antybakteryjne tych związków nie są niszczone przez alkohol, a wręcz przeciwnie – alkohol zwiększa ich biodostępność, umożliwiając lepsze wchłanianie przez organizm.
2) Alkohol a antybiotyki: Zalecenie unikania spożycia alkoholu podczas przyjmowania antybiotyków dotyczy przede wszystkim farmakologicznych antybiotyków syntetycznych. Alkohol może osłabiać ich działanie poprzez zmniejszenie skuteczności układu odpornościowego, obciążenie wątroby (odpowiedzialnej za metabolizm leków), czy interakcje z niektórymi lekami, które mogą nasilić działania niepożądane. Antybiotyki syntetyczne przyjmuje się też w ściśle określonych dawkach substancji czynnej, a alkohol, poprzez wpływ na enzymy, które rozkładają te związki, może powodować nieplanowane skrócenie lub wydłużenie działania danego leku.
3) Propolis nie jest typowym antybiotykiem: Chociaż propolis wykazuje właściwości antybakteryjne, nie działa on w taki sam sposób, jak syntetyczne antybiotyki. Jego działanie przeciwbakteryjne wynika z synergii związków o wieloaspektowym działaniu (m.in. przeciwzapalnym, przeciwwirusowym i przeciwutleniającym). Alkohol nie osłabia działania tych związków, ponieważ one same pozostają stabilne w roztworze alkoholowym. Propolisu nie przyjmuje się także w ściśle określonej dawce substancji czynnej. Zalecenia dotyczące syntetycznych antybiotyków nie odnoszą się do propolisu.
Podsumowując, alkohol w roztworze propolisu nie „zabija” jego działania antybakteryjnego. Związki bioaktywne propolisu nadal zachowują swoje właściwości lecznicze, a alkohol służy jedynie jako nośnik tych substancji. Zalecenie unikania alkoholu podczas przyjmowania syntetycznych antybiotyków nie odnosi się do stosowania propolisu, ponieważ mechanizm działania propolisu jest inny niż syntetycznych leków.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem ten temat i rozwiałem wątpliwości. W razie potrzeby zapraszam do dalszej dyskusji.
I constantly spent my half an hour to read
this webpage’s posts daily along with a mug of coffee.